Śpij dłużej. Tyle wystarczy, żebyś miał zdecydowanie lepsze wyniki niż większość osób z którymi pracujesz. Plus lepsze samopoczucie i zdrowie. Gratis!
Wiele osób myśli tak:
“Wyśpimy się aż zanadto w grobie. Na wieki wieków. Teraz śpi się coraz mniej, a pracuje coraz dłużej by do czegoś w życiu dojść”.
Lub:
“ Badania badaniami, zalecenia zaleceniami, a życie i obowiązki oraz szybko umykający czas robią swoje.”
Czyżby?
Jeśli ktoś mówi, że nie ma czasu na sen, bo jest zarobiony, odpowiadam: może brakuje Ci czasu, bo zbyt mało śpisz?
Naukowcy są bezlitośni. Kiedy śpisz zbyt krótko, stajesz się głupszy. Obniża się np. Twoja zdolność rozumienia tekstu czy szybkość reakcji.
Po jednej nieprzespanej nocy, masz sprawność umysłową pijanego człowieka. W równie kiepskiej formie były osoby, które podczas eksperymentu naukowego spały po 6 godzin przez 10 dni oraz ludzie śpiący 4 godziny przez 3 dni (po 10 dniach tak krótkiego odpoczynku ich sprawność umysłowa spadła do poziomu osób pozbawionych snu przez 2 dni).
Jasne, 4 godziny snu to rzeczywiście mało. Jednak nawet godzina spania mniej robi różnicę. Osoby, które spały 7 godzin – dla wielu z nas to luksus – wypadły w testach gorzej od ludzi, którzy spędzili w łóżku 8 godzin!
To nie wszystko. Osoby, które spały mniej niż 7 godz. na dobę przez 10 dni, potrzebowały tygodnia (!), żeby odzyskać sprawność umysłową. Przy okazji badacze udowodnili, że nie można wyspać się na zapas…
Wracając do pracy. Wyspany wykonasz ją lepiej i szybciej. Twoja przewaga nad kolegami i koleżankami może polegać właśnie na tym, że będziesz wypoczęty i bardziej sprawny umysłowo (zaoszczędzisz też nieco na kawie).
(Odkryj 19 sposobów na lepszy sen i odpoczynek)
Sam staram się spać 8 godzin na dobę (+ drzemka regeneracyjna w ciągu dnia). Nie zawsze się udaje. Wieczorem kusi mnie, żeby jeszcze obejrzeć film, odcinek serialu czy poczytać. Jednak zawsze po solidnym śnie mam więcej energii, lepszych pomysłów, praca idzie mi szybciej nie mówiąc o ogólnym nastroju.
Nie wierz mi na słowo. Nie wierz naukowcom. Zrób mały eksperyment. Spróbuj raz w dzień powszedni przespać 8 godzin. Sprawdź jak ci się będzie potem pracowało. Zauważyłeś różnicę? Powtórz ten eksperyment, zaobserwuj jak się czułeś następnego dnia. Po takich próbach zorientujesz się czy rzeczywiście potrzebujesz więcej snu.
(Dowiedz się, jak zadbać o sen i dobry początek dnia)
“Dobra, dobra. Śpię krócej niż 8 godzin i jakoś wcale nie czuję się szczególnie gorzej w pracy”.
Naturalnie, każdy z nas jest inny i ma inne potrzeby. Naprawdę małej ilości snu potrzebuje 1-3 proc. ludzi. Śpią tylko kilka godzin (kładą się późno w nocy i wstają wcześnie rano), a następnego dnia nie potrzebują drzemki i kawy, mają energię, świetne wyniki w robocie i nie warczą na kolegów/dzieci/żonę/męża.
Co ciekawe, badacze zauważyli, że ludzie, którzy gorzej funkcjonują przez brak snu, nie zauważają tego. Twierdzą, że wszystko jest OK choć na testach wypadają zdecydowanie gorzej niż ich wyspani koledzy…
Mózg adaptuje się do chronicznego niedospania (6-7 godzin snu na dobę), ale jego zdolności operacyjne są mniejsze.
8 godzin snu, to niezła wskazówka dla większości zdrowych dorosłych. Żeby zorientować się czy śpisz wystarczająco długo, możesz też odpowiedzieć na pytania przygotowane przez dr Christophera Wintera.
- jak szybko zasypiasz?
Zazwyczaj przeciętnemu człowiekowi zajmuje to ok. 15-20 minut. Jeśli zasypiasz natychmiast, to może Ci brakować snu.
- czy budzisz się w nocy?
Powody mogą być różne, jednym z nich wyspanie
- czy regularnie budzisz się nim zadzwoni alarm?
Być może Twój mózg daj Ci znać, że już się wyspałeś i lepiej wstać zamiast drzemać
- najważniejsze: jak się czujesz podczas dnia?
Nie ma potrzeby wierzyć, że musisz mało spać, żeby coś osiągnąć. Prawda leży gdzie indziej. Wyśpij się i jej poszukaj 🙂
(Sprawdź, jak przeżyć dzień po zarwanej nocy)