
Co to jest piekło? Każdy ma swoją odpowiedź – to może być też przepaść, która oddziela to, co chcemy robić (nasze dobre intencje) od podjęcia akcji (a potem wytrwania). To tam giną nasze pragnienia, żeby zacząć dietę, ćwiczenia, mniej palić lub pić alkoholu czy przestać tracić czas na bezmyślne dochodzenie do krańców Internetu.
Wyobraź sobie czego można dokonać gdyby udało się przerzucić most, choćby linowy i chybotliwy, nad tą przepaścią.
Są sposoby, żeby ułatwić sobie zadanie. Nie, nie mam magicznej różdżki, nie studiowałem w Hogwarcie. Nie istnieje trik za pomocą, którego pozbędziesz się złych nawyków i z dnia na dzień przemienisz w superbohatera. Możesz za to wykorzystać … swoje słabości. Dzięki nim łatwiej zaczniesz dietę, ćwiczenia lub zmienisz złe nawyki.
Wiesz, co to są ustawienia domyślne? Kiedy instalujesz jakiś program na komputerze lub aplikację na smartfonie, producent przygotował ustawienia, które będą obowiązywały, jeśli świadomie nie wybierzesz inaczej. My też mamy swoje ustawienia domyślne. To nawykowe, niemal automatyczne reakcje na różne bodźce.
Często ludzkim domyślnym ustawieniem jest lenistwo – zauważa ekonomista behawioralny Alain Samson.
Co to znaczy? Kiedy zastanawiamy się, co zrobić, często wybieramy opcję, która kosztuje nas mniej wysiłku. Jedni nazywają to lenistwem, inni inercją, a jeszcze inni tłumaczą, że mózg działa tak, żeby zużywać jak najmniej energii. Tak czy inaczej – zamiast zmagać się z naszą naturą, radzą ekonomiści behawioralni, wykorzystajmy ją.
(Przeczytaj więcej, jak na co dzień wykorzystać wrodzone „lenistwo)
Najpierw pokaże Ci garść przykładów, a potem zaproponuję, co możesz zrobić żeby zacząć dietę (lub po prostu jeść trochę lepiej), ćwiczenia lub zmienić złe nawyki.