WOOP – to niezwykle prosty i (okrutnie!) skuteczny system, który pomaga przekuć marzenia w cele i działania. Badacze nie mają złudzeń: jest o wiele więcej wart niż wciąż pleniące się pozytywne myślenie.
Kiedy zaplanujesz konkretnie co, gdzie i kiedy zrobisz, to Twoje szanse, że rzeczywiście zrealizujesz zamiar dramatycznie rosną. Nie potrzebujesz nadludzkiej silnej woli. Wystarczy plan (psycholodzy mówią: intencja implementacyjna). Programujesz zachowanie i działasz na autopilocie. Nie tracisz energii na decydowanie, bo już to zrobiłeś wcześniej.
O skuteczności takiego planowania niech świadczy, że świetnie sprawdza się u ludzi, którzy mają gigantyczny problem z realizacją celów – narkomanów, którzy chcą zerwać z nałogiem. Po jego zastosowaniu 80 proc. uczestniczących w badaniu napisało życiorys do podania o pracę. W grupie, której członkowie nie zrobili konkretnego planu, życiorysu nie przygotował nikt.
Pamiętacie, wiele razy ekscytowałem się na Motywacja Do metodą “po tym, jak …., to …” (“if … then …”)? To bardziej szczegółowa forma planowania. Pomaga m. in. przewidzieć i przygotować się do pokonania potencjalnych przeszkód. Pewną jej wersję stosowali stoicy, a teraz wykorzystują komandosi.
(Naucz się od starożytnych stoików, jak zamienić problemy w sukcesy)
“Po tym, jak wrócę później z pracy w czwartek, to przełożę trening na siłowni na sobotę, na godz. 10”
“Jeśli będę musiał odebrać wcześniej dziecko ze szkoły, to list motywacyjny napiszę jutro przed pracą”
“Po tym, jak zjem obiad, to zadzwonię do rodziców”
Innymi słowy: starasz się przewidzieć, co może pójść nie tak i jak wtedy zareagować.
WOOP to podkręcona wersja planowania/intencji implementacyjnej.
Cały system składa się 4 kroków:
- Wish (jakie masz marzenie?) – “Chcę lepiej wyglądać i być zdrowsza”
- Outcome (jaki chcesz osiągnąć efekt?) – “Chcę ważyć 10 kg mniej”
- Obstacle (co może stanąć Ci na przeszkodzie?) – “No cóż, uwielbiam słodycze”
- Plan (zaplanuj działanie) – “Robiąc zakupy w sklepie, zamiast ciastek i czekolady wezmę suszone owoce”
Jeśli twoje marzenie-cel jest realne/osiągalne, to WOOP ułatwi Ci działanie. Opracujesz plan i poczujesz przypływ energii. Badacze dowiedli, że system znakomicie przydaje się np. dzieciom, które mają problemy w nauce (hasło “Od fantazji do akcji”).
System WOOP ma też inną, wielką zaletę. Nie pomoże jeśli Twój cel jest mrzonką. Wtedy przechodząc w myślach przez czterostopniowy proces szybko zorientujesz się, że lepiej odpuścić. Zaoszczędzisz czas, energię i być może pieniądze. Fajnie, nie?
Wreszcie WOOP nie wyssie z Ciebie energii potrzebnej do działania, jak to bywa w przypadku fantazjowania o osiągnięciu wymarzonego celu.
Tak, naukowcy udowodnili, że typowe dla pozytywnego myślenia hasła typu “Dream it, believe it, achieve it” nie uruchamiają działań. Np. studenci, którym kazano wyobrazić sobie sukces na egzaminie wypadli w rzeczywistości gorzej niż ich koledzy, którzy wizualizowali, jak uczą się do testu. Symulacja nauki ułatwiła im planowanie, zmniejszyła niepokój związany z egzaminem i sprawiła, że więcej czasu spędzili nad książkami.
Na co zatem zamienić slogan “Jeśli marzysz o czymś, to możesz to osiągnąć?”
Skontrastuj takie myślenie z przeszkodami, które mogą się pojawić. Myślenie o przyszłych sukcesach jest przyjemne, ale w dłuższej perspektywie zwiększa stres i zmniejsza satysfakcję. I nie pomaga zamienić marzenia w cele i działania. Bardziej przyda się inna rada.
Jeśli marzysz o czymś, to dopiero zaczynasz. Teraz zastanów się nad przeszkodami stojącymi na drodze do spełnienia twojego marzenia. Zrób plan i wykonaj go, aby ominąć przeszkody. W ten sposób spełnisz swoje marzenie – podkreśla prof. Angela Lee Duckworth z University of Pennsylvania.