
Ciąg dalszy polecanek na MotywacjaDo: 5 artykułów, które żal ominąć. Nie macie teraz czasu? Można je spokojnie zostawić na święta – nie przeterminują się! Choć pierwszy warto przeczytać od ręki 🙂
Ciąg dalszy polecanek na MotywacjaDo: 5 artykułów, które żal ominąć. Nie macie teraz czasu? Można je spokojnie zostawić na święta – nie przeterminują się! Choć pierwszy warto przeczytać od ręki 🙂
Poziom Twojej energii zmienia się w ciągu dnia. Naucz się sprytnie wykorzystywać czas, kiedy masz jej najwięcej. W ten sposób zwiększysz swoje szanse na sukces w pracy.
O godz. 9 jesteś innym człowiekiem niż o 15.
Jak Piękna i Bestia.
Rano jesteś w wersji “Piękna” – masz dużo energii i pomysłów. Jeśli dobrze spałeś i dobrze zacząłeś dzień, Twój umysł pracuje na najwyższych obrotach. Nic, tylko starać się o Nobla. O tym, że wyspany będziesz o niebo bardziej efektywny i skuteczny niż większość współpracowników, pisałem w poprzedniej notce.
Popołudniu zmieniasz się w “Bestię”. Poziom Twojej energii spada, jak ceny akcji podczas krachu na giełdzie. Tracisz zapał i jasność myślenia. Zanurzasz się w odmętach Facebooka, docierasz do krańców Internetu. Szczerze mówiąc najchętniej byś się przespał.
[Read more…] about Twój sukces zależy od drobnostki – pierwszych trzech godzin w pracy
Napiszę jak mieć satysfakcję z pracy dzięki efektowi „flow”, jednak najpierw zdradzę Ci pewien sekret (pierwszy, obiecuję, że drugi będzie ciekawszy).
Wiesz dlaczego tak dużo ludzi biega? Jeśli sam uprawiasz jogging, to może się ze mną zgodzisz. Wielu znajomych dziwiło się jak mogę przebiec 10,15, 20, nie mówiąc nawet o 40 kilometrach. Jednym z powodów było niezwykłe (i w połączeniu z endorfinami bardzo przyjemne) uczucie pochłonięcia przez bieg: czułem jedność ciała i umysłu, skupienie na biegu i oddechu, wolność od chaotycznych myśli, które zazwyczaj bombardują głowę.
To jest „flow” (polskie tłumaczenie to przepływ, niezbyt mi się podoba). Stan – bywa, że bliski ekstazie – kiedy całkowicie zanurzasz się w tym, co robisz, działasz w pełnej koncentracji, a jednocześnie z przyjemnością i bez wysiłku, uskrzydlony, często tracąc poczucie czasu.
Może jednak nie lubisz biegać?
Masz szanse na „flow”, kiedy jedziesz na rowerze, kochasz się, zjeżdżasz na nartach, trenujesz sztuki walki, tańczysz lub czytasz dobrą książkę, rozmawiasz z przyjacielem albo bawisz się z dzieckiem. I … w pracy.
Tak. W pracy.
Skoro o niej mowa, to pora na drugi sekret.
Otóż, uwaga, uwaga, często łatwiej i przyjemniej jest pracować niż odpoczywać.
„To już Rafał przesada” – pewnie pomyślałeś. Daj mi chwilę.
[FM_form id=”27″]
[Read more…] about Sekret, jak czerpać satysfakcję z pracy i … odpoczynku
Jeśli cynik i manipulator nazywa się Frank Underwood i jest prezydentem Stanów Zjednoczonych z serialu „House of Cards”, to będzie świetnym nauczycielem. Pokaże ci, co jest najważniejsze w drodze na szczyt.
Odrzuć wyrzuty sumienia. Odrobina Franka Underwooda w każdym z nas nie jest zła. Ta odrobina to koncentracja – jego niebywała zdolność skupienia się na tym, co najważniejsze. Dla Franka liczy się tylko fotel prezydenta Stanów Zjednoczonych. Udowadnia: żeby zajść na szczyt trzeba być skoncentrowanym.
Koncentracja jest najważniejszą cechą ludzi odnoszących sukces. Bez względu na to, jak definiujesz sukces.
Strać cierpliwość dla bezużytecznych rzeczy
Cesarz Napoleon uczył swoich generałów: bitwy wygrywa ten, kto koncentruje swoją siłę i uderzenie w najważniejszym miejscu pola walki.
Jeśli chcesz być skutecznym i produktywnym, a nie tylko zajętym, skup siły. „I have no patience for useless things” – mawia Frank Underwood. Ty też nie powinieneś mieć cierpliwości do spraw bezsensownych.
Ciąg dalszy, czyli 9 sposobów na to jak być morderczo skoncentrowanym znajdziesz w moim tekście w „Productive! Magazine”
– Mam bardzo ciekawą wiadomość – krzyczy co pewien czas kolega/koleżanka z pracy i rzuca w ciebie kulką ze zmiętego papieru. I tak wiele razy w ciągu dnia. Rzeczywiście, czasem ma coś fajnego do przekazania, ale zazwyczaj nie są to zbyt interesujące rzeczy. Jedno jest pewne: za każdym razem odrywa cie od pracy, a czasem doprowadza do szału.
Tak jest właśnie z telefonami.
Różnica? Kolegę/koleżankę rzucającego kulkami szybko spacyfikujesz. Telefon co innego …
Zdarza ci się kompulsywnie sprawdzać czy dostałeś sms-a lub co nowego napisali znajomi na Facebooku? Bawić się telefonem podczas rozmowy z dzieckiem, dziewczyną, znajomymi? Spoglądać na mały ekran zamiast być obecnym podczas koncertu, oglądania filmu czy imprezy? Odkładać zrobienie istotnej rzeczy, a w zamian przebierać palcem po ekranie?
To nie technologia jest naszym problemem tylko sposób w jaki z niej korzystamy. Jeśli na to pozwolimy, telefon komórkowy nas ogłupi (dosłownie, przeczytasz o tym niżej!), popsuje relacje z innymi ludźmi, z użytecznego narzędzia stanie się elektroniczną smyczą.
Dlatego dziś piszę – sięgam po to co sam przetestowałem i podpowiadają badacze – jak okiełznać to mieszczące się w dłoni urządzenie i mądrzej z niego korzystać. Tak, żeby telefon i problemy z koncetracją nie szły ze sobą w parze.
[Read more…] about 33 sposoby na telefon i problemy z koncentracją